Trwa renowacja pomników jordanowskich

1

Trwa renowacja pomników jordanowskich

Jesienią ubiegłego roku fotograficznie udokumentowałem stan pomników jordanowskich w Parku im. dr H. Jordana.  

Alarmujący stan pomników w krakowskim Parku Jordana

Stan pomników jordanowskich odzwierciedleniem stanu wychowania patriotycznego w królewskim mieście Krakowie

Dokumentacja poruszyła media i decydentów i w czerwcu tego roku rozpoczęto renowację pomników co przykładowo dokumentuję.

Ciekawe dlaczego dotychczasowy, katastrofalny stan pomników nie raził licznie odwiedzających Park – patriotów, profesorów, artystów , no i finansowaną przez mieszkańców Królewskiego Miasta Krakowa Radę V Dzielnicy cierpiącą na nadmiar patriotyzmu w Parku ?

Widać, ze niewiele trzeba aby było inaczej. 

(zdjęcia – Józef Wieczorek)

2

10

5

8

3

To biznes, a nie patriotyzm, zakłóca równowagę jordanowską w Krakowie

 

1

To biznes, a nie patriotyzm,  zakłóca równowagę jordanowską –

czyli o tym jak mieszkaniec Dzielnicy V Krakowa

równoważy rozterki Rady tej Dzielnicy

W Wiadomościach Lokalnych nr. 2 z kwietnia 2014 r. -organie Rady Dzielnicy V Krowodrza – jej przewodniczący Piotr Klimowicz alarmuje, że w Parku Jordana ‚równowaga między wychowaniem fizycznym a wychowaniem patriotycznym zaczyna być zachwiana’ a to ze względu na rzekomy nadmiar pomników już postawionych i nadal planowanych do postawienia ( przewodniczący podaje zawyżoną liczbę pomników w Parku, co świadczy, że z edukacją jest na bakier i może dlatego rola edukacyjna Parku go razi ).

Ponieważ są to pomniki Wielkich Polaków XX wieku (tworzące galerię autorstwa Prezesa Towarzystwa Parku im. dr H. Jordana- Kazimierza Cholewy) o postawach nad wyraz patriotycznych rzeczywiście zagrożenie młodzieży (i nie tylko) wychowaniem patriotycznym jest realne i budzi widoczny strach w Radzie Dzielnicy V o czym już pisałem (Strach przed patriotyzmem i edukacją ogarnął radnych Dzielnicy V w Krakowie ?https://wkrakowie2014.wordpress.com/2014/04/12/strach-przed-patriotyzmem-i-edukacja-ogarnal-radnych-dzielnicy-v-w-krakowie/)

Nie wszyscy jednak taki pogląd podzielają i np. IPN przystąpił już do opracowania specjalnego skoroszytu edukacyjnego aby przybliżyć, szczególnie młodzieży, te wielkie postaci z Parku Jordana, o których w podręcznikach zbyt wiele informacji nie ma, a w przestrzeni publicznej krążą takie dezinformacje, że stanowią realne zagrożenie dla nieuformowanych na prawdzie umysłów.

Pomnik Niedźwiedzia Wojtka – niezwykłego żołnierza Armii Andersa (pomnik gen. Andersa już się znajduje w Galerii Wielkich Polaków XX wieku) budzący kontrowersje u Rady V Dzielnicy zostanie odsłonięty w Parku podczas obchodów 70 rocznicy zdobycia Monte Casino. Będzie on stanowił ‚zwornik’ części patriotycznej/edukacyjnej i sportowej/zabawowej parku i już budzi duże zainteresowanie dzieci i dorosłych ( http://pomnikwojtek.wordpress.com/2014/04/28/konferencja-prasowa-towarzystwa-parku-im-dr-henryka-jordana-migawki/)

Ks. kardynał Stanisław Dziwisz jak zobaczył jakie postaci w Parku są uhonorowane – m. in. Kardynała Adama Sapiehy, św. Jana Pawła II, Prymasa Stefana Wyszyńskiego, św. Maksymiliana Kolbe, bł. Jerzego Popiełuszki, ks. Z. Peszkowskiego podjął już decyzję, że nie tylko Krakowskie Błonia, ale i Park Jordana będzie terenem kolejnych Światowych Dni Młodzieży. Kardynał zupełnie nie zwrócił uwagi na obawy V Dzielnicy, że w wychowaniu młodzieży z tego powodu może nastąpić zakłócenie równowagi – wręcz przeciwnie.

Co więcej, ks. Kardynał, jak mi wiadomo, wyraził już chęć przewodniczenia celebrze Mszy św. i objęcia patronatem uroczystości związanej z odsłonięciem kolejnego pomnika w Galerii Wielkich Polaków XX wieku – pomnika gen. E. Zawackiej ‚Zo’, a biskup polowy WP ks. Józef Guzdekma patronować odsłonięciu pomnika ks. W. Gurgacza.

Czyli do nadmiaru pomników (w ujęciu V Dzielnicy) i naruszenia rzekomej równowagi zamierzają się przyczynić. I chwała im za to.

Muszę jednak zmartwić V Dzielnicę jeszcze bardziej, gdyż wśród planowanych nowych pomników ma stanąć też pomnik biskupa Albina Małysiaka, szczerego patrioty, także zasłużonego dla ‚nadmiaru’ pomników w Parku Jordana. Sam kilka z tych ‚nadmiarowych’ pomników poświęcał, a teraz w kilka lat po śmierci sam ma tam stanąć.

(bp Albin Małysiak przez wiele lat był proboszczem parafii NMP z Lourdes, największej parafii V Dzielnicy. Swe materiały – Wiadomości Lokalne, w których pisze się takie rzeczy jakie się pisze, V Dzielnica rozprowadza w tejże parafii i reklamuje swe działania na tablicy przy kościele. Ciekawe jakie kroki V Dzielnica podejmie aby pomnik b. proboszcza tej parafii nie stanął w Parku Jordana dla utrzymania ‚równowagi’ jordanowskiej.)

Zaczynam się martwić o zdrowie Rady V Dzielnicy, i nie wiem czy ten stan rzeczy przeżyje, więc radzę Radzie aby zrezygnowała z dalszych trosk i utrapień i złożyła swoje mandaty.

Nie znaczy to jednak, że nie podzielam opinii o zachwianiu równowagi w Parku Jordana. Jak najbardziej ona od kilku co najmniej lat występuje, bo część sportowa parku jakby była ograniczana częścią biznesową. Zgodnie z ideą H. Jordana korzystanie z Parku dla sportu i rekreacji było darmowe, a oprócz boisk i przyrządów gimnastycznych były szatnie i natryski. Dziś mamy boiska, ale zaplecza nie ma, szatni, ani nawet umywalek – brak, natomiast jest sektor biznesowy – Bajlandia z płatnym korzystaniem m. in. z ‚oczka’ wodnego i gokartów szalejących po całym parku, stanowiących zagrożenie dla korzystających z patriotycznego sektora parku. Zamiast zachowania równowagi wychowania sportowego i patriotycznego mamy ograniczenie wychowania sportowego na rzecz działalności biznesowej stanowiącej także zagrożenie dla wychowania patriotycznego.

Uprzywilejowanie dojazdu do części biznesowej (po chodniku !) powoduje dewastacje części spacerowej wzdłuż parku, tak że, szczególnie po deszczach, można tam stracić równowagę na błotnistych głębokich koleinach jadąc na rowerze, czy idąc z wózkiem dziecięcym.

O tych problemach, w swej pozbawionej należytej równowagi analizie sytuacji w Parku, Rada V Dzielnicy (nie)taktowanie milczy odwracając ‚kota ogonem’.

To nie pomniki, lecz uprzywilejowany biznes zakłóca w Parku równowagę jordanowską i dobrze by było aby w części rekreacyjnej wrócić do czasów H. Jordana i zbudować należyte zaplecze. Natomiast część patriotyczna godnie do tradycji H. Jordana nawiązuje i Prezesa Parku Kazimierza Cholewę należy w tych działaniach wspierać, a nie szukać możliwości aby im przeszkodzić!

Józef Wieczorek

mieszkaniec V Dzielnicy Krakowa

P.S.

W Wiadomościach Lokalnych, nawet w tekstach o Parku, nie widać pomników polskich bohaterów w Parku Jordana (jest ich podobno nadmiar, ale Wiadomości tego rzekomego nadmiaru nie potrafią udokumentować, wręcz przeciwnie), natomiast w każdym numerze Wiadomości na ostatniej stronie można zauważyć spore kolorowe zdjęcie przewodniczącego V Dzielnicy, nic nie wnoszące do poznania problemów V Dzielnicy, ale finansowane z budżetu miasta (jego mieszkańców). Dzielnica V na komunikację z mieszkańcami ma spory budżet, ale niestety z mieszkańcami przedkładającymi Radzie problemy dzielnicy i propozycje rozwiązań (gratis !) wcale nie chce się komunikować. Rada Dzielnicy winna służyć jej mieszkańcom.

Komu służy Rada V Dzielnicy Królewskiego Miasta Krakowa ?

jw

 

Strach przed patriotyzmem i edukacją ogarnął radnych Dzielnicy V w Krakowie ?

 IMG_0879

Strach przed patriotyzmem i edukacją

ogarnął radnych Dzielnicy V w Krakowie ?

Radni Dzielnicy V Krowodrza informują o Parku Jordana w Krakowie (Górka w Parku Jordana: replika klasztoru oraz skocznia http://lovekrakow.pl/aktualnosci/gorka-w-parku-jordana-replika-klasztoru-oraz-skocznia_5519.html) „Chcemy, aby park rozwijał się w sposób zrównoważony. W tym miejscu za dużo jest pomników i elementów patriotyczno-edukacyjnych, a za mało rekreacyjnych – komentuje Konrad Jarosz, przewodniczący Komisji Infrastruktury Komunalnej Dzielnicy V.”.


Nie jest to podejście oryginalne w stosunku do tej oazy patriotyzmu w Krakowie, którą w historii wielokrotnie dewastowano, gdyż raziły w niej pomniki Wielkich Polaków i elementy patriotyczno-edukacyjne. 


W okresie zaborów, mimo że Polski nie było na mapach, dr Henryk Jordan – gorący patriota, lekarz i działacz społeczny, stworzył w Krakowie miejsce gdzie sport i rekreacja łączyły się z edukacją i patriotyzmem – http://www.parkjordana.org/. Z tego miejsca i jego okolic (Oleandry !) zaczęła się droga do niepodległości Polski. 


Nie bez przyczyny Hans Frank podczas okupacji niemieckiej przystąpił do niszczenia Parku Jordana – tego co symbolizowało historię niepodległej Polski. Na drodze do niszczenia Polski Hans Frank przystąpił do niszczenia pomników Wielkich Polaków postawionych w Parku przez dr. Henryka Jordana dla propagowania edukacji patriotycznej. 


Całe szczęście część pomników uratował z narażeniem życia prosty kamieniarz – Franciszek Łuczywo. W PRL-u niektóre z nich wróciły do Parku Jordana, ale instalatorów systemu komunistycznego w Polsce raziła zbyt duża ilość pomników i elementów patriotyczno-edukacyjnych (podobnie jak obecnie radnych Dzielnicy V) , które zdołał uratować prosty kamieniarz. Pozwolono na postawienie tylko części z uratowanych pomników (dziś w tzw. kole centralnym Parku). Kilka uratowanych pomników zezwolono postawić dopiero w 1972 r. widocznie uznając, że Piotr Skarga, czy Zygmunt Krasiński nie stanowią już zagrożenia dla Polski Ludowej.


Pomniki jordanowskie były jednak nadal niszczone, choćby w ciemnych latach 80-tych, a w III RP wiele z nich jest w stanie opłakanym http://wkrakowie2013.wordpress.com/2013/12/01/alarmujacy-stan-pomnikow-w-krakowskim-parku-jordana/ 
co chyba nie przeszkadza/-ło Radzie Dzielnicy V, ale przeszkadzało np. mnie- mieszkańcowi V dzielnicy i po obywatelskim, bezpłatnym, wykonaniu inwentaryzacji stanu tych pomników Rada Miasta jednak podjęła słuszną decyzję, aby te pomniki uratować dla edukacji patriotycznej.


Kontynuując ideę H. Jordana obecny Prezes Towarzystwa Parku im. Dr H. Jordana – Kazimierz Cholewa realizuje autorski projekt budowy Galerii Wielkich Polaków XX wieku stawiając kolejne pomniki ( już 20) tym, którzy dobrze się zasłużyli Polsce, w trudnych czasach zachowali się jak trzeba, ale byli za to wyklęci z pamięci. http://niezlomniwparkujordana.wordpress.com/


Co więcej, zarówno na okoliczność odsłaniania kolejnych pomników, jak i z okazji wielu rocznic, w Parku odbywają się piękne uroczystości patriotyczne https://wkrakowie2014.wordpress.com/tag/park-jordana/ organizowane przez Prezesa Towarzystwa wysiłkiem patriotycznym, bez dotacji finansowej. 
Park jest swoistą szkołą historii pod gołym niebem wypełniając częściowo lukę w edukacji szkolnej. To widocznie budzi niepokój tych, którzy boją się prawdy o polskiej historii, boją się jasnego określania – kto bohater, a kto zdrajca. 


Nie bez przyczyny i dziś pomniki są dewastowane przez tych, którzy nie potrafili się /nie potrafią zachować się jak trzeba, choć do tej pory pozostają nieznani. Policja nie była w stanie ich wytropić.
Jakoś trudno znaleźć informacje o działaniach Rady Dzielnicy V http://www.dzielnica5.krakow.pl/
dla powstrzymania dewastacji pomników, a łatwo można znaleźć dezaprobatę radnych dla stawiania pomników, roli edukacyjnej i patriotycznej Parku. Widać duch Hansa Franka nadal jest obecny w V Dzielnicy, której część była dzielnicą niemiecką w czasie okupacji. 


Mnie, jako mieszkańcowi V Dzielnicy, zależy na reaktywacji ducha Henryka Jordana i mam świadomość, że wielu mieszkańcom V Dzielnicy, i nie tylko tej dzielnicy, ten duch jest niezbędny do życia niczym powietrze. Działania patriotyczne obecnego Prezesa Parku, realizowane w duchu działań H. Jordana, mają aprobatę wielu mieszkańców Krakowa, którzy tłumnie uczestniczą w uroczystościach patriotycznych w Parku. 


Co robi w tym zakresie Rada V Dzielnicy Krakowa ? Widocznie nie lubi patriotyzmu, edukacji, chyba Polski w ogóle, ale też mieszkańców Krakowa, w tym mieszkańców V Dzielnicy, których niby ma reprezentować i się z nimi kontaktować, na co ma swój budżet. Ja usiłowałem wielokrotnie zainteresować Radę V Dzielnicy problemami tej dzielnicy, a okolicami Parku Jordana w szczególności – ale bez należytego rezultatu.


Chcemy, aby park rozwijał się w sposób zrównoważony.” mówi radny narzekając na niedostatek elementów rekreacyjnych w Parku, nie informując dlaczego część rekreacyjna nie równoważy części patriotycznej Parku i co robiła Rada aby było inaczej. 
Fakt, że w części rekreacyjno-sportowej ducha dr. H. Jordana nie widać. Zbudowano wiele boisk sportowych, ale braki są widoczne i poziom infrastruktury sportowej daleko odbiega od poziomu z czasów Henryka Jordana.


Dziw bierze, że brak jest szatni dla uprawiających sport, brak umywalek, pryszniców, a nawet toalety ! 
Co więcej tak zorganizowano dojazdy do Parku, że karetki pogotowia nie mogą swobodnie się do niego dostać, ani z niego wydostać, gdy nastąpi wypadek (http://wkrakowie2013.wordpress.com/2013/08/03/park-jordana-pod-obywatelska-lupa/comment-page-1/). W części rekreacyjno-sportowej uprawiana jest działalność biznesowa z uprzywilejowanym dojazdem zagrażającym pieszym oraz szalejącymi po całym Parku gokartami !

Co Rada zrobiła/uchwaliła/zaleciła aby było inaczej, aby część rekreacyjna Parku dorównała poziomem części patriotycznej ?

Może jest tak, że część patriotyczna się wyróżnia, bo Rada nie ma na nią wpływu ? a gdyby miała, to by została zdegradowana do poziomu części rekreacyjnej ? Odnosi się wrażenie, że Radzie chodzi o równanie w dół, bo poziom oddziaływania patriotycznego i edukacyjnego Parku ją razi. Czy w opinii, że w Parku jest za dużo pomników, nie kryje się groźba ich zmniejszenia/zburzenia ?

Czy mieszkańcy Dzielnicy V nie powinni taką Radę przenieść w stan nieszkodliwości ?

Atmosferę wokół Parku można sprowadzić do walki dwóch duchów – ducha Henryka Jordana i ducha Hansa Franka. Dziw bierze, że ta walka toczy się na platformie III RP.

O likwidację schizofrenicznego stanu rzeczy – Apel POKiN

(Schizofreniczny  relikt komunistyczny w Nowym Sączu – zdj. Józef Wieczorek)

Chcemy ustawy o usunięciu reliktów komunistycznych z Polski

Marszałek Sejmu

Pani Ewa Kopacz

Przewodniczący Klubów Poselskich

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwraca się do Pani jeszcze raz z apelem, aby umożliwiła posłom głosowanie nad projektem ustawy o usunięciu reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej.

Wkrótce minie 25 lat od czasu ogłoszenia końca komunizmu (końca PRL), a jego symbole jak stały, tak stoją. Przypominamy, że 3 lutego 2011 roku na mocy ustawy sejmowej ogłoszono 1 marca świętem państwowym jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W grudniu 2011 r. został złożony w sejmie projekt Prawa i Sprawiedliwości o usunięciu reliktów komunistycznych, który na podstawie Pani decyzji nie został poddany pod głosowanie. Podobnie postąpiła Pani z senackim projektem podobnej ustawy, który został skierowany do Sejmu 21 czerwca 2013 r.

My, kombatanci i weterani walk o niepodległość Polski, jesteśmy zdumieni, że Pani, podobnie jak inni politycy Platformy Obywatelskiej na różne sposoby starają się chronić pomniki okupanta. Nie na tym polega patriotyzm.

W Polsce odnawia się pomniki chwały, czy wdzięczności Armii Czerwonej kosztem milionów złotych. Tej armii, która jest odpowiedzialna za okupację Polski, łagry, Sybir, mordy, gwałty i grabieże. Patrioci, którzy domagają się usunięcia tych pomników są represjonowani przez policję i prokuraturę i stawiani przed sądami, mimo że część sędziów oddala te sprawy. Po Polsce rozjeżdżają się przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, dyplomaci Moskwy i wywierają presje na władze samorządowe, domagając się, aby nie usuwały pomników zniewolenia Polski (np. w Pieniężnie, gdzie nadal straszy pomnik kata Armii Krajowej – generała Iwana Czerniachowskiego).

Sejm, którym Pani kieruje, zamiast uchwalić ustawę o usunięciu wszystkich reliktów komunistycznych przygląda się bezczynnie, jak niszczy się tożsamość narodu i patriotyzm, bo jak inaczej nazwać zachowania władz państwowych naśladujące działania komunistycznych kacyków z PRL.

Kilka dni temu obchodziliśmy święto państwowe poświęcone Żołnierzom Wyklętym. Nie można go szczerze obchodzić, kiedy równocześnie ich mordercy mają pomniki i ulice im poświęcone. Dlatego apelujemy do wszystkich osób odpowiedzialnych za ten schizofreniczny stan rzeczy, a szczególnie do Pani Marszałek o uchwalenie przed przerwą wakacyjną ustawy, która zobowiąże odpowiednie władze do usunięcia wszystkich reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej w Polsce.

Sekretarz Porozumienia – Edward Wilhelm Jankowski

Przewodniczący Porozumienia – Stanisław Palczewski

Obrona istnienia pomników chwały i wdzięczności Armii Czerwonej jest czymś szczególnie odrażającym

 

KPN

Kraków, dnia 14-15.01.2014 r.

Prokurator Generalny

Pan Andrzej Seremet
ul. Rakowiecka 26/30
02-528 Warszawa

 

 

Dotyczy: obrona reliktów komunistycznych poprzez nielegalne działania prokuratury .

 

 

My niżej podpisani reprezentujący środowiska więźniów politycznych PRL, organizacji niepodległościowych i inne środowiska patriotyczne zwracamy się do Pana z apelem o spowodowanie zaprzestania represji prokuratorskich w stosunku do osób, które domagają się usunięcia reliktów komunistycznych, a szczególnie pomników chwały okupanta sowieckiego z przestrzeni publicznej. Takie działania zastraszające podejmują między innymi prokuratorzy w Katowicach i Warszawie.

 

Represje te są przejawem łamania prawa, bo wszyscy wiemy, a szczególnie powinni wiedzieć o tym podlegli Panu prokuratorzy, że istnienie tych pomników jest sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Konstytucja RP w art. 13 jak i art. 256 Kodeksu Karnego zakazują propagowania komunizmu, a pomniki ku czci sił zbrojnych totalitarnego Związku Sowieckiego są taką właśnie formą propagowania zbrodniczej i ludobójczej ideologii. Każda osoba, która chroni taki pomnik, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jest to oficjalna wykładnia prawa dokonana przez Instytut Pamięci Narodowej.

 

Obrona istnienia pomników chwały i wdzięczności Armii Czerwonej jest czymś szczególnie odrażającym. Historia mówi jasno o zbrodniczej działalności tego ramienia totalitarnego komunistycznego państwa. To współpraca Armii Czerwonej z Niemcami doprowadziła do II wojny światowej, do Katynia i innych masowych miejsc mordów Polaków, do wysyłania setek tysięcy obywateli polskich na Sybir i do łagrów, gdzie znaleźli swoją zagładę. Po wkroczeniu do Polski po raz drugi w 1944 ta sowiecka armia dopuszczała się kolejnych mordów, gwałtów i grabieży doprowadzając do utraty niepodległości na rzecz Sowietów, czyli współczesnej Rosji. Takie samo stanowisko zajęła sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie, która oddaliła oskarżenie prokuratury domagającej się ukarania osób za znieważenie pomnika okupanta. Pani sędzia Ewa Grabowska w swoim orzeczeniu powiedziała, że „ Obiekty „Wdzięczności Armii Radzieckiej” oraz „Braterstwa Broni” nie spełniają definicji pomnika (…) Te wymuszone pomniki, (…) są jedynie symbolem komunizmu, zakłamanej historii z dziejów Polski oraz namacalnym symbolem sowieckiej okupacji. Powinny też zostać rozebrane

 

To jednak nie przekonało prokuratorów, którzy dalej się odwołują się od tego wyroku. A w Katowicach miejscowi prokuratorzy prowadzą podobną sprawę, gdzie oskarżają posła trzech kadencji i działacza niepodległościowego pana Adama Słomkę o znieważenie pomnika chwały Armii Czerwonej, o uwłaczanie jego czci i o nawoływanie do jego usunięcia, co zdaniem ich jest zagrożone karą do dwu lat więzienia.

 

Pana podwładnym pomyliły się czasy, nie pracują już jak za czasów komuny dla Rosji, ale dla niepodległego Państwa Polskiego. My wiemy dlaczego się tak dzieje. Prokuratura nie została zlustrowania i rozliczona za wysługiwanie się zbrodniarzom komunistycznym i wydaje się im, a przynajmniej niektórym z nich, że mają prawdziwego mocodawcę w Moskwie. Oczywiście tak dłużej nie może być.

 

My również domagamy się usunięcia pomników okupacyjnych i innych reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej, a opisane tu działania prokuratorów uważamy za zdradę interesów Polski, za zwykle zaprzaństwo. Dlatego oczekujemy od Pana zdecydowanych działań polegających na wydaleniu tych prokuratorów za haniebne i antypolskie działania. Należy również rozważyć postawienie ich przed sądem za wykorzystywanie swoich stanowisk do stosowania represji politycznych.

 

Oczekujemy na konkretną i merytoryczną odpowiedź na adres: Prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89, Krzysztof Bzdyl, Aleja Pokoju 6/26, 31-548 Kraków

ccf20140118_00000

2 bez adresów

3-4

5 p

 

 

POKiN przeciwko represjonowaniu Polaków za działalność patriotyczną

(Akcja w sprawie  rozebrania  pomnika Armii Czerwonej w Nowym Sączu – zdjęcie Józef Wieczorek)

Kraków, 14. I 2014

Prokurator Generalny RP

Pan Andrzej Seremet
ul. Rakowiecka 26/30
02-528 Warszawa

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone coraz częstszymi faktami represji policyjno-prokuratorskich wobec osób, które upominają się o usunięcie reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej. Brutalne akcje policyjne, wsparte represjami prokuratorskimi są stosowane do ochrony pomników sławiących okupację sowiecką, totalitarnego, komunistycznego państwa.

W związku z tym Porozumienie zwraca uwagę, że zarówno Konstytucja RP w art. 13 jak i art. 256 Kodeksu Karnego zakazują propagowania komunizmu, a pomniki ku czci sił zbrojnych totalitarnego Związku Sowieckiego są taką właśnie formą propagowania zbrodniczej i ludobójczej ideologii. Każda osoba, która chroni taki pomnik, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jest to oficjalna wykładnia prawa dokonana przez najbardziej powołaną do tego instytucję państwową, bo przez Instytut Pamięci Narodowej. Mówią o tym bardzo konkretnie opracowania dokonane przez Przewodniczącego Zespołu ds. ujawnienia form publicznej gloryfikacji systemów totalitarnych dr Macieja Korkucia.

My, żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Żołnierze Niezłomni, dobrze pamiętamy wkroczenie na ziemie polskie Armii Czerwonej, która umożliwiła i współuczestniczyła w okupacji, mordach i represjach. Zbrodnie dokonywane przez Armię Czerwoną w Polsce są już dokładnie opisane przez historyków, a były to współpraca z Hitlerem w 1939 r., agresja na Polskę, okupacja, masowe mordy na ludności polskiej, tak cywilach, jak i żołnierzach, masowe deportacje i zsyłki na Sybir, i do łagrów, gwałty, rabunki, kradzieże. Armia Czerwona współpracowała nawet z Niemcami przy likwidacji powstania warszawskiego i była gwarantem okupacji Polski . My to wszystko pamiętamy z naszego życia.

Warto też przypomnieć, że Senat RP jednoznacznie określił w swojej uchwale z dnia 16 kwietnia 1998 r. okres po 1944 roku jako czas zniewolenia naszego narodu przez Związek Sowiecki stwierdzając w punkcie 1: „Senat uznaje państwo utworzone w wyniku II wojny światowej na ziemiach polskich i funkcjonujące w latach 1944-1989 za niedemokratyczne państwo o totalitarnym systemie władzy, będące elementem światowego systemu komunistycznego, pozbawione suwerenności i nie realizujące zasady zwierzchnictwa Narodu”.

Tym bardziej nas dziwi fakt oskarżania zarówno przez prokuraturę katowicką jak i warszawską, osób, które w różnej formie domagały się usunięcia pomników chwały, czy wdzięczności Armii Czerwonej, że znieważały te pomniki, że formułowały treści je znieważające i, że publicznie nawoływały do ich usunięcia, co wg prokuratury wypełnia art. 261 kk, 255 § 1 kk przy zastosowaniu art. 11 § 2 kk.

Porozumienie złożone z dwudziestu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych również uważa, że te pomniki okupanta powinny być już dawno usunięte i na żadną cześć nie zasługują. Tylko zdrajcy i zaprzańcy mogą ich istnienia bronić. I tak właśnie ci prokuratorzy się zachowują, bo wydaje się im, że żyjemy w czasach komuny, że ponoszą odpowiedzialność przed Rosją. A jest tak dlatego, bo Niepodległa Polska prokuratorów nie zlustrowała.

Prokuratura w swoich działaniach powołuje się również na umowę zawartą między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej 22 lutego 1994 r., ale dotyczy ona tylko żołnierzy oraz osób cywilnych, ewentualnie nagrobków i pomników im poświęconych, w żadnym wypadku nie obejmuje natomiast pomników poświęconych zbrodniczym organizacjom totalitarnego państwa komunistycznego, a taką właśnie organizacją była Armia Czerwona. Pokazuje to tylko wyraziście stan umysłowy i poziom wiedzy prawniczej tych prokuratorów.

Dla nas, dla Porozumienia istotnym jest opinia pani sędzi Ewy Grabowskiej, która gorliwym warszawskim prokuratorom w postanowieniu sądowym odpowiedziała, że obiekty „Wdzięczności Armii Radzieckiej” oraz „Braterstwa Broni” nie spełniają definicji pomnika (…) Te wymuszone pomniki, (…) są jedynie symbolem komunizmu, zakłamanej historii z dziejów Polski oraz namacalnym symbolem sowieckiej okupacji. Powinny też zostać rozebrane”

Dlatego oczekujemy, że Pan jako Prokurator Generalny potrafi doprowadzić do stanu normalności prokuraturę, czyli będzie działała dla dobra państwa polskiego, a nie dla dobra państwa rosyjskiego. Zdajemy sobie sprawę z trudności tego zadania, ale na pewno jest ono wykonalne.

Nie chcemy już więcej słyszeć o represjonowaniu Polaków za działalność patriotyczną. To musi się skoczyć raz na zawsze.

Oczekujemy na konkretną, rzeczową odpowiedź.

Sekretarz Porozumienia                               Przewodniczący Porozumienia

Edward Wilhelm Jankowski                             Stanisław Palczewski

Pozytywne skutki obywatelskiego patronatu medialnego dla inwestycji w Krakowie w 2014 r.

(zdjęcia i tekst – Józef Wieczorek)
Pozytywne skutki obywatelskiego patronatu medialnego dla inwestycji w Krakowie w 2014 r.

Większość wydarzeń mających miejsce w Krakowie (i nie tylko) ma swoje patronaty medialne. Zwykle widać ich banery, choć nie zawsze widać rezultaty tego patronowania. Jak nie widzę reklamowanego/reklamującego się patrona rozciągam nad wydarzeniami Obywatelski Solidarny Patronat Medialny

logo patronat

i rezultaty tego patronatu ukazują się w corocznym serwisie W Krakowie ( i nie tylko) stanowiącym swoistą Kronikę Krakowa (i nie tylko).

Od kilku lat patronuję medialnie wydarzeniom w Patriotycznym Parku Jordana i skutki te są widoczne nie tylko na moich serwisach krakowskich m.in., http://wkrakowie2013.wordpress.com/category/park-jordana/ ale też na innych portalach.

Dzisiaj – 2 stycznia 2014 r. – krakowska prasa przedstawia informacje o tym co będzie finansowane w tym roku w Krakowie (Najważniejsze inwestycje, jakie czekają dzielnice w 2014 roku, Dziennik Polski, 2.01.2014)

Jak się okazuje ‚Na terenie Dzielnicy V Krowodrza, w parku Jordana ma zostać zainstalowany system monitoringu. Kamery poprawią bezpieczeństwo tego miejsca.’

Po dotychczasowych dewastacjach pomników Wielkich Polaków XX wieku, a w szczególności po ubiegłorocznej dewastacji pomnika ‚Inki’

13

co dokumentowałem najszybciej i najpełniej w serwisie – W Krakowie i nie tylko:

Haniebna profanacja w Patriotycznym Parku Jordana

Krakowianie oburzeni profanacją pomnika ‘INKI’ – relacja filmowa

Zniszczony pomnik ‘Inki’ w trakcie renowacji

Pomnik ‘Inki’ z Parku Jordana zdemontowany

Powrót ‘Inki’ do Patriotycznego Parku Jordana

  należało się spodziewać takiej decyzji i dobrze, że została podjęta.

Ponadto w prasie czytamy ‚W budżecie miasta zaplanowano także 100 tys. zł na renowację zniszczonych pomników w tym miejscu.’

Jakoś wcześniej na ten temat było cicho, ale jesienne fotoreportaże na temat zdewastowanych pomników jordanowskich 

1Alarmujący stan pomników w krakowskim Parku Jordana

Stan pomników jordanowskich odzwierciedleniem stanu wychowania patriotycznego w królewskim mieście Krakowie

Kazimierz Cholewa o pomnikach z Parku Jordana dla Radia Kraków

wywołały burzę w krakowskich mediach 1 obiegu, trafiły do magistratu i pieniądze na renowację się znalazły. No cóż, stan pomników był zawstydzający dla miasta, tym bardziej, że wcześniejsze starania Prezesa Towarzystwa Parku im dr H. Jordana – Kazimierza Cholewy – SKOZK zbywał milczeniem.

Już w trakcie roku 2013 poprawiono stan i bezpieczeństwo skateparku ulubionego przez sportową młodzież, ale trzeba było wcześniej udokumentować obywatelsko jak to wyglądało.

4

Park Jordana pod obywatelską lupą

Bariery dla pogotowia nadal przed Parkiem Jordana

Takich dokumentacji nie znajdzie się w dobrze finansowanych gazetkach dzielnicowych – niestety!

Mimo postulatów obywatelskich nie rozwiązano do tej pory sprawy wjazdów do Parku Jordana, ani poruszania się po parku gokartów.

gokarty

Czy i w roku 2014 r. te problemy nie zostaną rozwiązane ?