Obrona istnienia pomników chwały i wdzięczności Armii Czerwonej jest czymś szczególnie odrażającym

 

KPN

Kraków, dnia 14-15.01.2014 r.

Prokurator Generalny

Pan Andrzej Seremet
ul. Rakowiecka 26/30
02-528 Warszawa

 

 

Dotyczy: obrona reliktów komunistycznych poprzez nielegalne działania prokuratury .

 

 

My niżej podpisani reprezentujący środowiska więźniów politycznych PRL, organizacji niepodległościowych i inne środowiska patriotyczne zwracamy się do Pana z apelem o spowodowanie zaprzestania represji prokuratorskich w stosunku do osób, które domagają się usunięcia reliktów komunistycznych, a szczególnie pomników chwały okupanta sowieckiego z przestrzeni publicznej. Takie działania zastraszające podejmują między innymi prokuratorzy w Katowicach i Warszawie.

 

Represje te są przejawem łamania prawa, bo wszyscy wiemy, a szczególnie powinni wiedzieć o tym podlegli Panu prokuratorzy, że istnienie tych pomników jest sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Konstytucja RP w art. 13 jak i art. 256 Kodeksu Karnego zakazują propagowania komunizmu, a pomniki ku czci sił zbrojnych totalitarnego Związku Sowieckiego są taką właśnie formą propagowania zbrodniczej i ludobójczej ideologii. Każda osoba, która chroni taki pomnik, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jest to oficjalna wykładnia prawa dokonana przez Instytut Pamięci Narodowej.

 

Obrona istnienia pomników chwały i wdzięczności Armii Czerwonej jest czymś szczególnie odrażającym. Historia mówi jasno o zbrodniczej działalności tego ramienia totalitarnego komunistycznego państwa. To współpraca Armii Czerwonej z Niemcami doprowadziła do II wojny światowej, do Katynia i innych masowych miejsc mordów Polaków, do wysyłania setek tysięcy obywateli polskich na Sybir i do łagrów, gdzie znaleźli swoją zagładę. Po wkroczeniu do Polski po raz drugi w 1944 ta sowiecka armia dopuszczała się kolejnych mordów, gwałtów i grabieży doprowadzając do utraty niepodległości na rzecz Sowietów, czyli współczesnej Rosji. Takie samo stanowisko zajęła sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie, która oddaliła oskarżenie prokuratury domagającej się ukarania osób za znieważenie pomnika okupanta. Pani sędzia Ewa Grabowska w swoim orzeczeniu powiedziała, że „ Obiekty „Wdzięczności Armii Radzieckiej” oraz „Braterstwa Broni” nie spełniają definicji pomnika (…) Te wymuszone pomniki, (…) są jedynie symbolem komunizmu, zakłamanej historii z dziejów Polski oraz namacalnym symbolem sowieckiej okupacji. Powinny też zostać rozebrane

 

To jednak nie przekonało prokuratorów, którzy dalej się odwołują się od tego wyroku. A w Katowicach miejscowi prokuratorzy prowadzą podobną sprawę, gdzie oskarżają posła trzech kadencji i działacza niepodległościowego pana Adama Słomkę o znieważenie pomnika chwały Armii Czerwonej, o uwłaczanie jego czci i o nawoływanie do jego usunięcia, co zdaniem ich jest zagrożone karą do dwu lat więzienia.

 

Pana podwładnym pomyliły się czasy, nie pracują już jak za czasów komuny dla Rosji, ale dla niepodległego Państwa Polskiego. My wiemy dlaczego się tak dzieje. Prokuratura nie została zlustrowania i rozliczona za wysługiwanie się zbrodniarzom komunistycznym i wydaje się im, a przynajmniej niektórym z nich, że mają prawdziwego mocodawcę w Moskwie. Oczywiście tak dłużej nie może być.

 

My również domagamy się usunięcia pomników okupacyjnych i innych reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej, a opisane tu działania prokuratorów uważamy za zdradę interesów Polski, za zwykle zaprzaństwo. Dlatego oczekujemy od Pana zdecydowanych działań polegających na wydaleniu tych prokuratorów za haniebne i antypolskie działania. Należy również rozważyć postawienie ich przed sądem za wykorzystywanie swoich stanowisk do stosowania represji politycznych.

 

Oczekujemy na konkretną i merytoryczną odpowiedź na adres: Prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89, Krzysztof Bzdyl, Aleja Pokoju 6/26, 31-548 Kraków

ccf20140118_00000

2 bez adresów

3-4

5 p

 

 

POKiN przeciwko represjonowaniu Polaków za działalność patriotyczną

(Akcja w sprawie  rozebrania  pomnika Armii Czerwonej w Nowym Sączu – zdjęcie Józef Wieczorek)

Kraków, 14. I 2014

Prokurator Generalny RP

Pan Andrzej Seremet
ul. Rakowiecka 26/30
02-528 Warszawa

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone coraz częstszymi faktami represji policyjno-prokuratorskich wobec osób, które upominają się o usunięcie reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej. Brutalne akcje policyjne, wsparte represjami prokuratorskimi są stosowane do ochrony pomników sławiących okupację sowiecką, totalitarnego, komunistycznego państwa.

W związku z tym Porozumienie zwraca uwagę, że zarówno Konstytucja RP w art. 13 jak i art. 256 Kodeksu Karnego zakazują propagowania komunizmu, a pomniki ku czci sił zbrojnych totalitarnego Związku Sowieckiego są taką właśnie formą propagowania zbrodniczej i ludobójczej ideologii. Każda osoba, która chroni taki pomnik, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jest to oficjalna wykładnia prawa dokonana przez najbardziej powołaną do tego instytucję państwową, bo przez Instytut Pamięci Narodowej. Mówią o tym bardzo konkretnie opracowania dokonane przez Przewodniczącego Zespołu ds. ujawnienia form publicznej gloryfikacji systemów totalitarnych dr Macieja Korkucia.

My, żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Żołnierze Niezłomni, dobrze pamiętamy wkroczenie na ziemie polskie Armii Czerwonej, która umożliwiła i współuczestniczyła w okupacji, mordach i represjach. Zbrodnie dokonywane przez Armię Czerwoną w Polsce są już dokładnie opisane przez historyków, a były to współpraca z Hitlerem w 1939 r., agresja na Polskę, okupacja, masowe mordy na ludności polskiej, tak cywilach, jak i żołnierzach, masowe deportacje i zsyłki na Sybir, i do łagrów, gwałty, rabunki, kradzieże. Armia Czerwona współpracowała nawet z Niemcami przy likwidacji powstania warszawskiego i była gwarantem okupacji Polski . My to wszystko pamiętamy z naszego życia.

Warto też przypomnieć, że Senat RP jednoznacznie określił w swojej uchwale z dnia 16 kwietnia 1998 r. okres po 1944 roku jako czas zniewolenia naszego narodu przez Związek Sowiecki stwierdzając w punkcie 1: „Senat uznaje państwo utworzone w wyniku II wojny światowej na ziemiach polskich i funkcjonujące w latach 1944-1989 za niedemokratyczne państwo o totalitarnym systemie władzy, będące elementem światowego systemu komunistycznego, pozbawione suwerenności i nie realizujące zasady zwierzchnictwa Narodu”.

Tym bardziej nas dziwi fakt oskarżania zarówno przez prokuraturę katowicką jak i warszawską, osób, które w różnej formie domagały się usunięcia pomników chwały, czy wdzięczności Armii Czerwonej, że znieważały te pomniki, że formułowały treści je znieważające i, że publicznie nawoływały do ich usunięcia, co wg prokuratury wypełnia art. 261 kk, 255 § 1 kk przy zastosowaniu art. 11 § 2 kk.

Porozumienie złożone z dwudziestu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych również uważa, że te pomniki okupanta powinny być już dawno usunięte i na żadną cześć nie zasługują. Tylko zdrajcy i zaprzańcy mogą ich istnienia bronić. I tak właśnie ci prokuratorzy się zachowują, bo wydaje się im, że żyjemy w czasach komuny, że ponoszą odpowiedzialność przed Rosją. A jest tak dlatego, bo Niepodległa Polska prokuratorów nie zlustrowała.

Prokuratura w swoich działaniach powołuje się również na umowę zawartą między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej 22 lutego 1994 r., ale dotyczy ona tylko żołnierzy oraz osób cywilnych, ewentualnie nagrobków i pomników im poświęconych, w żadnym wypadku nie obejmuje natomiast pomników poświęconych zbrodniczym organizacjom totalitarnego państwa komunistycznego, a taką właśnie organizacją była Armia Czerwona. Pokazuje to tylko wyraziście stan umysłowy i poziom wiedzy prawniczej tych prokuratorów.

Dla nas, dla Porozumienia istotnym jest opinia pani sędzi Ewy Grabowskiej, która gorliwym warszawskim prokuratorom w postanowieniu sądowym odpowiedziała, że obiekty „Wdzięczności Armii Radzieckiej” oraz „Braterstwa Broni” nie spełniają definicji pomnika (…) Te wymuszone pomniki, (…) są jedynie symbolem komunizmu, zakłamanej historii z dziejów Polski oraz namacalnym symbolem sowieckiej okupacji. Powinny też zostać rozebrane”

Dlatego oczekujemy, że Pan jako Prokurator Generalny potrafi doprowadzić do stanu normalności prokuraturę, czyli będzie działała dla dobra państwa polskiego, a nie dla dobra państwa rosyjskiego. Zdajemy sobie sprawę z trudności tego zadania, ale na pewno jest ono wykonalne.

Nie chcemy już więcej słyszeć o represjonowaniu Polaków za działalność patriotyczną. To musi się skoczyć raz na zawsze.

Oczekujemy na konkretną, rzeczową odpowiedź.

Sekretarz Porozumienia                               Przewodniczący Porozumienia

Edward Wilhelm Jankowski                             Stanisław Palczewski